Cagliari – miasto wolności

Cagliari to stolica Sardynii i najważniejszy na wyspie węzeł komunikacyjny. Wraz z otaczającymi gminami to niespełna półmilionowa, tętniąca życiem metropolia.

Cagliari było pierwszym portem do którego przypłynęliśmy podczas naszej podróży wycieczkowcem Costa Toscana. Zdecydowaliśmy się zwiedzać miasto na własną rękę, chociaż część pasażerów wybrała opcję wycieczek zorganizowanych (dodatkowo płatnych). Jeszcze pełni energii i sił wyruszyliśmy wcześnie rano na podbój stolicy Sardynii. Mimo, że nasza wyprawa miała miejsce pod koniec października, to pogoda była słoneczna, a temperatury oscylowały w granicach 22/23 stopni. Jak zawsze mieliśmy przygotowaną listę miejsc, które warto zobaczyć i jeszcze dłuższą listę potraw, które warto spróbować 🙂

Ponieważ na zwiedzanie miasta mieliśmy zaledwie sześć godzin musieliśmy nieco zrewidować nasze plany. Poniżej to , co udało nam się zobaczyć w tym pięknym mieście, w tak krótkim czasie.

Przybywając do Cagliari promem wycieczkowym, zaraz po opuszczeniu portu turystom ukazuje się jedna z pierwszych dzielnic miasta Stampace. Wyróżnia się swymi krętymi, starożytnymi zaułkami. Znajdują się tu najcenniejsze archeologiczne klejnoty pamiętające punicką i rzymską dominacje na Sardynii. Liczne kościoły, muzea, rzemieślnicze sklepiki oraz najlepsze trattorie z daniami kuchni włoskiej i śródziemnomorskiej. 

Swój trip rozpoczęliśmy od położonego na wzgórzu – historycznego centrum miasta, gdzie mieszczą się potężne bastiony i zabytkowe kościoły. Uroku miastu dodają rosnące gdzieniegdzie palmy, a z tarasów widokowych w centro storico roztacza się widok na zabytkowe dachy, wieże kościołów oraz port.

Mimo końca października, pogoda była bardzo słoneczna a w mieście pełno było kwiatów 🙂

Historyczne centrum miasta – czyli najciekawsza, zabytkowa część Cagliari – składa się z czterech dzielnic. Na wzgórzu położona jest dzielnica Castello, a wokół niej leżą Stampace, Marina i Villanova. Centrum miasta graniczy z portem, przy którym znajdują się parkingi oraz dworzec kolejowy i autobusowy. Dlatego niezależnie od tego, czy do Cagliari przyjeżdżasz samochodem czy transportem publicznym, miasto najlepiej zwiedzać pieszo. Niemal wszystkie atrakcje, zabytki, najpiękniejsze place i ulice znajdują się blisko siebie. Dla nas był to niewątpliwy plus, ponieważ zaoszczędziliśmy czas na transport do miasta.

Chiesa del Santo Sepolcro

Bazylika Grobu Pańskiego to katolickie miejsce kultu w Cagliari; znajduje się na placu o tej samej nazwie, w dzielnicy Marina, w pobliżu kościoła Sant’Antonio i przylegającego do niego dawnego kompleksu szpitalnego.

Bastion Saint Remy

Cytadela, która znajduje się przy Piazza Costituzione, w miejscu gdzie łączą się dwie najważniejsze ulice handlowe w mieście – Via Garibaldi i Via Manno. Bastion San Remy powstał w wyniku ponownego wykorzystania starych bastionów Sperone i Zecca, które w XVI wieku zostały zbudowane przez Hiszpanów jako element fortyfikacji. Obecnie – obok katedry – to drugi symbol miasta i jeden z najciekawszych zabytków. Wzniesiony w stylu klasycystycznym, z białego i żółtego wapienia robi wrażenie swoją wielkością i masywnością.

Torre dell’Elefante (czyli Wieża Słonia)

Torre dell’Elefante, czyli Wieża Słonia to obowiązkowy punkt w planie zwiedzania Castello – najstarszej dzielnicy Cagliari. Budowla powstała w 1307 r. i jest to druga wieża, jaką zbudowano w stolicy Sardynii, (dwa lata od niej starsza jest Torre di San Pancrazio). 

Nigdyś obie strzegły wejścia do miasta, a dziś są symboliczną bramą prowadzącą do Castello. Swoją nazwę Torre dell’Elefante zawdzięcza figurze słonia, która zdobi jeden z jej boków. Na tej wieży wieszano w przeszłości głowy złoczyńców ścięte podczas publicznych egzekucji. Do dziś jest to jeden z najbardziej rozponawalanych zabytków Calgiari. Z wieży rozciąga się wprost fenomelany widok na całe miasto.

Bastione di Santa Croce

Bastion Santa Croce znajduje się bardzo blisko Torre dell’Elefante, a w przeszłości był w rzeczywistości koszarami. Obecnie to podłużny taras widokowy na starym mieście, wzdłuż którego ciągną restauracje, trattorie i enoteki. Niektóre naprawdę godne polecenia. Z Bastionu Santa Croce roztacza się widok na dachy kamienic, a w oddali port.

Z daleka nasz statek wyglądał równie okazale
Nie mogło zabraknąć włoskiej kawy w lokalnej kawiarence

Mercato Civico di San Benedetto 

Kiedy trafiliśmy na miejski targ, przepadliśmy 🙂 Tyle kolorów, zapachów, smaków wokoło, że przyprawiało nas o zawrót głowy. Właśnie z tym będą już zawsze kojarzyć mi się Włochy! W Galicji mamy mnóstwo targów ze świeżymi rybami owocami morza, gdyby połączyć je z tymi włoskimi, pełnymi zapachów ziół i owoców, mieszkaliļbyśmy w raju 🙂

Po sesji fotograficznej koniecznie musieliśmy spróbować lokalnego przysmaku -ślimaków w sosie pomidorowym.

Pozostały czas postanowiliśmy przeznaczyć na spacer po uliczkach Cagliari i przesiąknięcie atmosferą miasta.

Cagliari to miasto wolności. Widać to w architekturze budynków, w lokalnej kuchni, która czerpie z różnych kultur czy w modnych, a czasem odważnych strojach spacerujących po ulicach kobiet i mężczyzn. Cagliari od pierwszych chwil sprawia wrażenie miasta, w którym dobrze się żyje.

Na zakończenie nie mogło zabraknąć smaków Sardynii

Sardynia słynie z pięknych plaż, niestety my nie mieliśmy już czasu, aby wybrać się chociaż na jedną z nich. Bez wątpienia jednak wrócimy na tę piękną wyspę kiedyś na dłużej 🙂

Wieczorem Cagliari mogliśmy podziwiać już tylko z pokładu statku

6 Replies to “Cagliari – miasto wolności”

  1. To wyjątkowo piękny opis waszego tripu do Cagliari! Miasto wydaje się pełne uroku, z historią i kulturą na każdym kroku. Widoki z tarasów widokowych na zabytkowe dachy i port musiały być niesamowite. Sardynia jest z pewnością miejscem, które chce się odwiedzić. Dziękuję za podzielenie się tymi wrażeniami i zdjęciami 🙂 myślał. O Calgari w tym roku, bo mamy loty że Szwecji i chyba w przyszłym roku wybierzemy się tam 🙂

  2. Sardynia ma niezaprzeczalny urok. Wasza wyprawa do Cagliari jest świetnym tego przykładem. Super, że podzieliłaś się tymi wrażeniami i zdjęciami.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.