Po wizycie w pięknym Aveiro nasze apetyty na wakacyjne klimaty tylko się zaostrzyły. Wyruszyliśmy więc do oddalonego o dwanaście kilometrów malowniczego miejsca na wybrzeżu. Na mierzei, która uformowała się podczas ogromnego sztormu w XIX w, powstało niezwykłe miasteczko – Costa Nova. Wtedy to ogromne ilości piasku odcięły wejście do portu, tworząc zatokę. Na wąskim pasku rybacy zaczęli budować swoje szopy, a z czasem domy. Obecnie kolorowe domki to bez wątpienia główna atrakcja tego miejsca.
Geneza domków w paski jest bardzo ciekawa. Pierwotnie były tu schrony, magazyny dla rybaków, ich łodzi i zwierząt. Schrony te nazywały się „palheiros”. Były budowane z desek ułożonych pionowo i malowane na kolor czerwony. Stopniowo przestrzeń urbanistyczna w Costa Nova zaczęła się zmieniać i teren zamieszkiwało coraz więcej ludzi, przebudowując magazyny na domy mieszkalne, malując je przy tym w charakterystyczne pionowe paski. Gdy w XIX wieku kąpiele w morzu zaczęły być modne, miejscowi rybacy zaczęli wynajmować domki na sezon letni. Domy te były malowane na jaskrawe kolory i po dziś dzień dają niezwykły klimat.
Spacer po Costa Nova to jak podróż po świecie baśni.
Costa Nova zachwyciła mnie od pierwszego momentu. To miasteczko, w którym można się zakochać. Dzięki kolorowym paskom domków całe miasteczko ma niezwykle bajkowy charakter. Po tych kolorowych uliczkach można spacerować bez końca. Żywe odcienie we wszystkich kolorach tęczy przeplatane białymi paskami nadają miasteczku marynarski klimat. Oprócz kolorowych domków, Costa Nova oferuje również przepiękne, piaszczyste plaże. To miejsce idealne na wakacyjny wypoczynek.
Playa de Costa Nova- Ta niewielka plaża słynie z białego piasku, który wygląda jak śnieg.
Latarnia Barra
W drodze portowej kierujemy się jeszcze w stronę Latarni Barra, mierzącej 62 metry. To najwyższa latarnia w Portugalii i jedna z najwyższych na świecie. Została wybudowana w II połowie XIX wieku i bez wątpienia jest jedną z ciekawszych atrakcji turystycznych w Portugalii. W jej pobliżu znajduje się jedna z piękniejszych plaż na wybrzeżu Costa Nova- Playa da Barra.
Nasza wiosenna wyprawa do Portugalii zakończyła się w tym niezwykłym miejscu, ale jeszcze długo będziemy ją wspominać. Chętnie wrócilibyśmy do wielu tych miejsc, chociaż zdajemy sobie sprawę, że jeszcze wiele mamy do odkrycia :-).
Uwielbiam portugalskie klimaty. Wspaniała wycieczka i urocze miasteczko.
Edytko powim Ci tylko tyle że zazdroszczę Ci tej wycieczki do Portugalii… To miejsce jak i kilka innych marzy mi się, a kiedy marzenie to spełnienia nie wiem 🙁
Pięknie pokazałaś to miasteczko, napatrzeć się nie mogę 😉
Niewiarygodne że takie cudne, klimatyczne, estetyczne miasteczka naprawdę istnieją. Cos pięknego. Jak z prawdziwej bajki,
Przepięknie pokazane miasteczko te kolory po prostu są wakacyjne przez cały okrągły kalendarzowy Rock! Chciałabym się tamtędy przejść choćby raz w życiu kropka Tęsknię za takimi miejscami, które ludzie mają na codzień i być może tego w ogóle nie zauważają!
Piękna plaża, a te domki wyglądają niezwykle. Są jak z cukierkowej krainy. Pewnie na żywo jeszcze piękniejsze.