O Grove, małe nadmorskie miasteczko, które zachwyca niekończącymi się piaszczystymi plażami, spektakularnymi punktami widokowymi, dużą różnorodnością możliwości cieszenia się morską fauną i oczywiście wykwintnymi propozycjami gastronomicznymi, których podstawą są owoce morza.

Popularne powiedzenie głosi, że najlepszą porą na degustację kuchni morskiej są miesiące z „erre”. Tak właśnie jest w przypadku października (hiszpańskie octubre). To coś dobrze znanego wszystkim, którzy co roku przyjeżdżają na O Grove Seafood Festival, który w 2023 roku odbywał się w dniach 5–15 października.


Dziesięciodniowe wydarzenie, które oferuje autentyczne przysmaki prosto z oceanu na stół, najstaranniejsze przygotowania i świąteczną atmosferę, od dekady jest uznawane za Festiwal Narodowych Zainteresowań Turystycznych.
Festiwal Owoców Morza to jedno z najstarszych świąt gastronomicznych w Galicji i prawdopodobnie jedno z najbardziej międzynarodowych. Zbiegają się tu dwa filary gospodarcze miasta: rybołówstwo i turystyka. Formuła się sprawdza, a w ostatnich latach odwiedza ją średnio 200 000 gości. Atmosfera zawsze jest bardzo radosna


Co roku w październiku plac O Corgo zapełnia się namiotami, które oferują soczyste owoce morza z ujścia zatoki: małże z cytryną lub marinatą, grillowane małże, ostrygi, małże gotowane na parze lub w winegrecie, sercówki, pąkle, homar, ośmiornica á feira i różne przetwory z empanady. Najpopularniejszym daniem festiwalu jest ryż z owocami morza.













Na imprezę przyjeżdżają ludzie z różnych stron Hiszpanii, często na zorganizowanych na tę okazję wycieczkach, oraz goście zagraniczni. W rzeczywistości Festiwal Owoców Morza stał się znany w takich krajach jak Włochy i Francja dzięki różnym wydarzeniom promocyjnym.
Festiwalowi co roku towarzyszą lokalne atrakcje, min. fregaty tradycyjnych łodzi rybackich.



Historia i ciekawostki festiwalu
Początki festiwalu sięgają 1963 roku. W pierwszych edycjach uroczystość skupiała się w ciągu jednego weekendu, kramy miały charakter rzemieślniczy i budowane były z drewna pochodzącego z lokalnych gór. Aby nagłośnić swój festiwal, mieszkańcy O Grove stali przy wjeździe na półwysep i rozdawali wśród samochodów promocyjną torbę zawierającą krewetki i kraby.
W swojej ponad 50-letniej historii Festiwal Owoców Morza zgromadził anegdoty i ciekawostki. Tym samym graficzną tożsamość wydarzenia reprezentuje krab trzymający w szponach kielich wina. Ponadto formalnym wydarzeniem festiwalu jest uroczystość wręczenia Złotych Centollos (złotych karabów), odznaczeń przyznawanych przez Radę Miasta osobom i instytucjom wyróżniającym się działalnością związaną z miastem. Jednak krab jest największym nieobecnym na festiwalu, ponieważ w październiku przypada sezon tarła i dlatego jego połowy są zabronione.
W latach 70-tych festiwalowi towarzyszył Festiwal Piosenki Owoców Morza, na wzór tych odbywających się wówczas w San Remo i Benidorm, który zyskał sławę.
Co robić w O Grove?
Gmina oferuje szeroką i różnorodną ofertę turystyczną, która pozwala cieszyć się przeżyciami na każdy gust. W Punta Moreiras znajduje się Muzeum Solenia, centrum zainteresowań etnograficznych, które odkrywa przeszłość miasta w zakresie produkcji konserw, oraz akwarium, w którym znajdują się gatunki żyjące w okolicznych wodach. Sala Przyrodnicza zlokalizowana jest na górze A Siradella, poświęcona lokalnej faunie i florze, a także punktowi widokowemu Pedra Cabaleira.

Dla nas najciekawsze były barwne uliczki ukryte w mieście oraz klimatyczne restauracje i kawiarenki. Tu można chodzić godzinami



Nie mogło też zabraknąć zakupów z lokalnymi galicyjskimi produktami


O Grove posiada również liczne plaże. Drewnianą promenadą Con Negro możemy odkryć zarówno obszary klifowe, jak i małe zatoczki. Inną opcją jest rejs łodzią wzdłuż ujścia rzeki na pokładzie łodzi zacumowanych w O Corgo, obok miejsca festiwalu.



Wyspa da Toxa (Toja)
Koniecznie trzeba odwiedzić Isla da Toxa (wyspę da Toxa) z kaplicą pokrytą muszlami, spa i parkiem dla dzieci Aldea de los Grobits. Oraz odkryć lokalne rękodzieło wykonane z muszli, które są sprzedawane na wyspie!


Wyspa A Toxa to najbardziej znana z galicyjskich wysp atlantyckich położona na zachód od miasta O Grove, z którym jest połączona XIX-wiecznym mostem. Ma powierzchnię 110 hektarów, które były obszarem pastwisk aż do odkrycia błota termalnego i wód leczniczych, co dało początek starożytnemu uzdrowisku, które przyniosło ze sobą spektakularny wzrost turystyki i narodziny innych obiektów.


Na wyspie znajduje się słynna kaplica, która pochodzi z XII wieku, jednak w XIX wieku została przebudowana i pokryta muszlami. Wcześniej jej patronem był San Sebastian, ale po reformie jako główny obraz umieszczono Dziewicę z Carmen. W tej kaplicy czczony jest słynny San Caralampio, męczennik z XVI wieku, który jest patronem chorób skóry. Stąd pochodzi kult w tym miejscu wód termalnych jako terapii leczących skórę w uzdrowiskach tej wyspy. Już od czasów starożytnych ludzie udają się do tej kaplicy z prośbą o opiekę.





Dziś wyspa Toxa, to termalne centrum wypoczynkowe i turystyczne z uzdrowiskami, starymi fabrykami mydła i kosmetyków, luksusowymi hotelami, polem golfowym, przystanią, centrum konferencyjnym, kasynem, kortami tenisowymi, paddle tenisem, strzelectwem latającym, łucznictwem, basenami, urbanizacjami, sklepem centrum i inne placówki. Jednak w centrum wyspy nadal rośnie gęsty las sosnowy.
Ciekawostką jest fabryka mydła, która powstała w 1905 roku.




Na pewno warto odwiedzić O Grove, nie tylko podczas festiwalu. My byliśmy zachwyceni

Z przyjemnością wzięłambym udział w takim festynie. Nie tylko poczułabym klimat tej miejscowości, ale i poznałabym się z regionalnym, tradycyjnym potrawami. Świetna sprawa
Ten festiwal to świetna inicjatywa, każdy znajdzie tu coś dla siebie. Muzyka, taniec, pokazy, regaty, zabawy dla dzieci i pyszne jedzenie. Do tego piękne otoczenie i wspaniała pogoda. Czy można chcieć więcej?
Oj to coś dla mojego męża i córci, uwielbiają owoce morze. Ja zjem z przyjemnością, ale niezbyt często ;))) Ale za to z ogromną przyjemnością powłóczyłabym się po tym urokliwym miasteczku, kocham takie klimaty :))
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Jestem pewna, że wszyscy byliby zachwyceni. Udział w tym festiwalu to ogromna dawka pozytywnej energii
O Grove brzmi jak urokliwe miejsce z wspaniałymi atrakcjami. Festiwal Owoców Morza, obok pięknych plaż i ciekawych muzeów, to z pewnością wyjątkowe wydarzenie kulinarno-turystyczne. Opis placu O Corgo pełnego namiotów serwujących pyszne owoce morza i ryż z owocami morza sprawia, że ma się ochotę odwiedzić to miejsce. To ciekawy sposób na połączenie tradycji rybackiej z turystyką, a atmosfera festiwalu musi być naprawdę radosna. Ciekawe też jest to, że festiwal stał się międzynarodowo znany. Dzięki za podzielenie się tym opisem
super wpis Edytko 
Dziękuję Aniu! Festiwal w O Grove to wyjątkowe wydarzenie, nie tylko dla smakoszy owoców morza
Pezez tydzień odbywają się tu wydarzenia, które warte są zapamiętania.
Tak, teraz owoce morza są najlepsze. Pewnie sprzyja im koniec lata i chłodniejsze wody. Taki festiwal to moje marzenie. Może za rok wybiorę się gdzieś, aby móc zażyć takich emocji, jeść i cieszyć się tym klimatem.
Warto wziąć udział w takim festiwalu. Nie ma to jak smak świeżych owoców morza połączony z ciekawymi wydarzeniami i świetną zabawą
Ten festiwal jest dla mnie. Niewykluczone, że wybiorę się w przyszłym roku. No cudowne święto! Orgia morskich owoców.
Bardzo trafnie to określiłaś Aniu! To prawdziwa orgia morskich smaków! Oczywiście zapraszam Cię serdecznie do Galicji, może na wspólne pałaszowanie?