Każdego roku na początku kwietnia (w tym roku wyjątkowo pod koniec marca), Vigo na jeden weekend powraca do XIX wieku. Fiesta Reconquista jest to historyczny i niezwykle barwny festiwal. 28 marca 1809 r. powstanie ludowe zdołało pokonać i wypędzić Francuzów i uczyniło Vigo pierwszym miastem w Europie, które pokonało i wypędziło wojska napoleońskie z podbitego miasta. Ponad 1400 żołnierzy cesarskich dostało się do niewoli, a z miasta oliwnego Vigo zorganizowano ofensywę w całej Galicji, która ostatecznie doprowadziła do wycofania się wojsk napoleońskich. Miasto otrzymało za to swoją nagrodę. Fernando VII nadał Vigo tytuł „Wiernego, lojalnego i odważnego miasta.”
Teraz co roku Vigo świętuje swoje zwycięstwo. Jego historyczna dzielnica staje się ogromnym XIX w, teatrem na świeżym powietrzu, w którym w każdym zakątku Francuzi walczą przeciwko mieszkańcom Vigo. Uczestnicy ucharakteryzowani są na żołnierzy, rybaków i chłopów, a ulice udekorowane na styl XIX w. To jak wycieczka do przeszłości. Lokalni kupcy sprzedają pyszne przekąski: od krabów i małży, po empanady i churrasco (żeberka).
Wszystko to w towarzystwie lokalnych win i tradycyjnych likierów. Oprócz straganów z jedzeniem Reconquista obejmuje również targi rzemieślnicze, pokazy rękodzieła i popularnych zawodów.
Najbardziej spektakularne są oczywiście przedstawienia teatralne na ulicach, odtwarzające potyczki miedzy Francuzami i mieszkańcami Vigo, którym towarzyszą pokazy starożytnej szermierki, francuski obóz , atrakcje dla dzieci, muzyka na żywo oraz liczne zespoły muzyki tradycyjnej. W punkcie kulminacyjnym forsowane są drzwi na ulicy Gamboa. Każdego roku w przedstawienie zaangażowanych jest około pół tysiąca osób.
Ta historyczna fiesta w Vigo trwa trzy dni, do późnych godzin nocnych i zawsze towarzyszy jej wspaniała atmosfera.
La Reconquista to najważniejszy festiwal w Vigo, uwielbiany przez mieszkańców i niepowtarzalna okazja do zaplanowania wiosennego wypadu do Vigo.
Dla tych, którzy po Reconquista nadal chcą bawić się Vigo, w kolejny weekend Buzas obchodzi swoje święto wypędzenia Francuzów ze starej wioski rybackiej. Zdecydowanie nie można narzekać na nudę 🙂
Bez wątpienia to jedna z najbardziej barwnych i radosnych fiest w Galicji. Jeśli myślicie o wizycie w tych stronach Hiszpanii w tym okresie, koniecznie zarezerwujcie sobie czas na podróż do przeszłości w Vigo!
Fotografie ze strony: www.lavozgalicia.es, www.ancladorada.com
Wspaniała siesta. Chętnie bym się tam znalazła. No i jedzenie, ach!
To wspaniała uczta dla duszy i ciała 🙂
Swietna zabawa, swietna impreza 😉 szkoda ze nas tam nie było bo też byśmy świętowali, a przy tym dobrze pojedli i popili 🙂 te owoce morza kuszą, oj kuszą 🙂
Szkoda ze w Norwegii nie ma takich imprez…
Niesamowite! Wszystko tam wygląda jak kadry z filmu! Kolorowe, piękne, i dopracowane w każdym detalu! Świetna impreza i na pewno niezapomniana zabawa!
Jest faktycznie co świętować, muszą być bardzo dumni. Takie zwycięstwo musi być konkretnie uczczone , a że co roku to tym lepiej.
Oj tak, Hiszpanie są bardzo dumnym narodem, uwielbiają świętować i to hucznie! Z powodu pandemii dwa lata z rzędu impreza nie odbyła się, tym bardziej w tym roku musiała być wyjątkowa! 🙂
Takie imprezy są niesamowicie atrakcyjne. Na pewno nie tylko dla ludzi z zewnątrz. I to jedzenie…mmm….pojadłabym! 😉
To prawda, Hiszpanie uwielbiają świętować hucznie! Mają to we krwi. A z jedzenie trzeba sobie pofolgować, bo trudno wybrać jedną potrawę, wszystko jest pyszne 🙂