Algarve to najbardziej wysunięty na południe region Portugalii, idealne miejsce dla miłośników plaż i skalistych klifowych krajobrazów. Wybrzeże jest pagórkowate, poprzecinane żyznymi dolinami, a fale Oceanu Atlantyckiego wyrzeźbiły niezwykłe formy w wapiennych skałach. Linia brzegowa obfituje w jaskinie i groty, co w połączeniu z pięknym odcieniem wody tworzy niepowtarzalny krajobraz. Chociaż wspominałam już o jaskiniach w moim pierwszym wpisie o Algarve, to uważam, że są tak niezwykłe, że zasługą na osobny opis. Oprócz tego mamy mnóstwo zdjęć, którymi chcielibyśmy się z Wami podzielić.
Ponta da Piedade
Ponta da Piedade to zapierający dech w piersiach cud natury, który zachwyci każdego. Nic dziwnego, że Ponta da Piedade stała się jedną z najsłynniejszych atrakcji turystycznych Portugalii, dzięki żółto-złotym klifom wznoszącym się na wysokość 20 metrów. Tym, co czyni to miejsce naprawdę wyjątkowym, są unikalne formacje skalne i groty, które można zwiedzać. Te naturalne jaskinie i tunele wyżłobione w klifach, oferują jedyne w swoim rodzaju wrażenia.
Ponta da Piedade oferuje także wspaniałe panoramiczne widoki na okoliczne wybrzeże. Ze szczytu klifów widać, jak okiem sięgnąć, lazurowe wody Oceanu Atlantyckiego. To idealne miejsce na zrobienie niesamowitych zdjęć i stworzenie trwałych wspomnień. Dla miłośników historii Ponta da Piedade ma ogromne znaczenie. Obszar ten został ukształtowany przez stulecia erozji i procesów geologicznych, w wyniku czego powstał jego dramatyczny i malowniczy krajobraz. Te formacje skalne były świadkami upływu czasu i stały się symbolem naturalnego piękna Algarve.
Jak dostać się do Ponta da Piedade?
Aby w pełni poznać Ponta da Piedade, istnieją dwie metody eksploracji: od strony lądu, ścieżkami wzdłuż wybrzeża lub od strony morza, podczas rejsu łodzią. Dla bardziej odważnych dostępne są również wycieczki kajakiem lub SUP paddlem na stojąco. Od strony lądu ścieżki prowadzą po szczytach klifów do malowniczych zatoczek i oferują malownicze widoki na wybrzeże.
Niezależnie od tego, czy jesteś miłośnikiem przyrody, poszukiwaczem przygód, czy po prostu kimś, kto docenia cuda świata, Ponta da Piedade to miejsce, które musisz odwiedzić. Inspirujące formacje skalne, wspaniałe widoki i bogata historia sprawiają, że jest to miejsce, które pozostawi niezatarte wrażenie w Twoim sercu i duszy.
Grota Benagil
Jaskinia morska Benagil (port. gruta de Benagil lub Algar de Banagil) położona na wybrzeżu Algarve w południowej Portugalii to miejsce o niesamowitym, naturalnym pięknie. Jest to jedna z najbardziej rozpoznawalnych atrakcji Algarve, której zdjęcia można zobaczyć w większości przewodników i na plakatach reklamowych turystycznych miejscowości. Położona jest w niedalekiej odległości od malowniczego miasteczka Carvoeiro, obok również znanej plaży Praia da Marinha i w bezpośrednim sąsiedztwie plaży Praia de Benagil.
To miejsce do którego zabiło mi mocniej serce, kiedy zobaczyłam je na zdjęciu w przewodniku. Miałam nadzieję, że będzie tak piękne na żywo i nie rozczarowałam się. Grota Benagil, to prawdziwy cud natury!
Jaskinia Benagil jest imponująca pod względem wielkości. W środku znajduje się mała plaża, a w suficie jaskini znajduje się otwór, przez który wpada słońce oświetlając drobny, złoty piasek i przejrzystą wodę, tworząc tym samym magiczny efekt.
Choć najczęściej nazywana jest grotą lub jaskinią „Benagil” (Algar de Benagil) czy po prostu „Benagil” od niewielkiej wioski znajdującej się tuż nad nią, to tak historycznie nazwana jest od nazwiska swojego odkrywcy „Algar do José Rodeira”. Algar w języku portugalskim oznacza po prostu wyżłobienie powstałe na skutek działania wody w kamieniu lub równie często spotykanym w Algarve wapieniu. Takich grot w pobliżu jest znacznie więcej – podobna do tej w Benagil znajduje się w pobliżu Carvoeiro, tuż przy Praia da Estaquinha – Gruta do Capitão.
Wejście do groty w Benagil nie jest możliwe „z góry” – jest zdecydowanie zbyt wysoka. Po wspięciu się na klify, można jednak podejść do niej i mieć widok na całą jaskinię. Trzeba jednak bardzo uważać, bo zbocza jaskini są bardzo kruche i nie trudno o upadek. Nasze pierwsze podejście, niestety było okupione kilkoma, na szczęście niegroźnymi ranami. Mimo wszystko było warto, widoki wspaniałe!
Jak dostać się do groty w Benagil?
Tak jak zawsze, rozwiązań jest kilka. Można wynająć kajak lub przejechać się motorówką po wszystkich jaskiniach i grotach na zachód od Benagil, bo choć to Benagil jest wyróżniane w wielu rankingach jako ta „najpiękniejsza na świecie” to zachwyciły nas także formacje skalne przy Carvoeiro czy gruta da Farol.
Bilet można zakupić zarówno na plaży Benagil (w sezonie świątecznym niestety nie było to możliwe), jak i np. w marinie w Portimão. Motorówka przepływa powoli przez wszystkie jaskinie i umożliwia zrobienie zdjęć. Trzeba pamiętać, że prawnie zabronione jest zatrzymanie motorówki przy brzegu plaży Benagil i „wypuszczenie” tam turystów. W sezonie jednak , niektórzy z przewoźników pozwalają jednak na opuszczenie motorówki na 10 minut i dopłynięcie wpław na plażę – w dużej mierze zależy to również od warunków danego dnia, im bardziej poza sezonem, tym bym bardziej fale mogą utrudniać dotarcie do jaskini.
Rejs motorówką po grotach i jaskiniach wybrzeża Algarve
Dwugodzinny rejs rozpoczęliśmy w miejscowości Portimão. Płynąc wzdłuż południowego wybrzeża, poruszaliśmy się na wschód. Po drodze mieliśmy okazję podziwiać zachwycające klify. W wielu miejscach, między skałami wyłaniały się piękne plaże. Co ciekawe, wszystkie plaże w Portugalii są dostępne dla każdego. Żadna z plaż u wybrzeży Portugalii nie jest plażą prywatną.
Przepływliśmy także przez tunele utworzone przez naturę w skalnych klifach, oraz wąskie przesmyki między skałami. Łodzie, które tu pływają, muszą być więc na tyle wąskie, żeby się bez problemu zmieścić w takich zakamarkach.
W trakcie naszego rejsu wpływaliśmy do kilku jaskiń, niedostępnych od strony lądu. Powiem szczerze, że niektóre z nich nie ustępują wyjątkowości jaskini Benagil.
Zawijaliśmy do małych urokliwych zatoczek, a także wpływaliśmy do grot. Widoki zapierały dech. Absolutnie polecam taki rejs.
Następnie dopłynęliśmy do uroczo wyglądającego od strony morza miasteczka Carvoeiro. Białe domki wyglądają tu naprawdę malowniczo i świetnie kontrastują z ochrą klifów.
W Carvoeiro wytyczono ścieżkę biegnącą górą klifów, widoczną od strony morza. Ze ścieżki poprowadzono zejścia, umożliwiające zejście na klify i przejście przez tunele wydrążone w klifach. Wygląda to trochę jak skalne miasteczko. Natura potrafi stworzyć naprawdę zachwycające krajobrazy.
Po drodze spotkaliśmy grupę kajakarzy, którzy opływają wybrzeże tak, jak i my.
Wreszcie przed nami znana i pojawiająca się na wszystkich reklamach Portugalii i wybrzeża Algarve – grota Benagil.
Jaskinia jest naprawdę bardzo obszerna i robi na nas duże wrażenie. Co więcej, dostrzec można w jej wnętrzu różne kolory warstw skalnych, zaś wpadające przez otwór słońce pięknie operuje swym światłem po skałach.
Naszym ostatnim punktem była Praia da Marinha. Po drodze mijaliśmy zaś kolejne zadziwiające formacje skalne poprzedzające samą plażę Praia da Marinha. Do tych punktów można dotrzeć także klifem rozciągającym się nad samą plażą.
Nie da się ukryć, że wybrzeże Algarve zachwyca do tego stopnia, że trudno przestać się napawać takimi widokami. Gwarantuję, że każdego, kto tu dotrze, zachwyci to przejmujące piękno wysokich nawet na 50 metrów klifów i pięknie wyżłobionych grot.
Była, widziałam, pływałam. Warto bardzo. Chcę wrócić.
Nie dziwię się Aniu, to miejsce o którym się nie zapomina.
Coś niesamowitego i niezwykłego. Każdy zakątek tego miejsca godne podziwu.
Wędrujcie dalej🙂
To prawda Grażynko, widziałam wcześniej na zdjęciach Algarve i wiedziałam, że jest piękne, ale na żywo zachwyca 🙂
Zdjęcia rzucają na kolana. Przepięknie pokazałaś te niezwykłe jaskinie. Bardzo bym chciała je zobaczyć, dzięki temu, że wszystko tak dokładnie opisałaś i pokazałaś, nie będę błądziła.
Cieszę się Mario, że mogłam pokazać urok tych niezwykłych jaskiń. Jeśli kiedyś będziesz miała okazję zobaczyć je na żywo, nie będziesz żałować.
Zdjęcia niesamowite, dzięki nim nawet taki ktoś, kto nigdy groty nie widziała będzie zachwycony, to jednak trzeba umieć, poza wszystkim podziwiam wasza pasje, to bardzo czynny wypoczynek, po czymś takim jak wasze wyprawy ja musiałabym się regenerować miesiąc, ale jestem pewna, że warto, takie piękno kusi!
Oj kusi Iwonko i na dodatek jest uzależniające 🙂 Chcesz więcej i więcej i nie zważasz już na zmęczenie. Każde takie miejsce jest nagrodą samą w sobie 🙂
Pierwsza sprawa, to macie końskie zdrowie wykrzyknik i bardzo pojemną głowę duszę oraz serce! Tyle rzeczy na raz zobaczyć to trzeba mieć silne nerwy! Ale też nie ukrywam pasję i dobre serce ponieważ dzielicie się tym ze wszystkimi którzy tam być nie mogą i nigdy nie dotrą! Ja rozumiem że nigdy nie mów nigdy, ale są rzeczy których na pewno nie zobaczymy Nigdy w życiu! I dlatego są tacy ludzie jak Wy, którzy przybliżają nam te fantastyczne miejsca, możemy je powąchać dotknąć a niejednokrotnie, aż chciałoby się ich spróbować!
Dziękuję Kasiu za miłe słowa. Rzeczywiście coś w tym jest, uwielbiamy podróżować i odkrywać nowe miejsca, uwielbiamy robić zdjęcia i dzielić się nimi. To nasza ogromna pasja i dzięki niej czujemy, że żyjemy 🙂