Pisząc o Galicji nie sposób nie przedstawić jej „Gwiazdy” – „Estrella Galicia” (Gwiazda Galicji). To jedna z najbardziej znanych marek piwa galicyjskiego. Chociaż na forach smakoszy piwa (głównie z Polski), można przeczytać „średnie” opinie na temat smaku tego piwa, to w barach i restauracjach w Galicji jest ona niezaprzeczalną gwiazdą. Poza tym po raz kolejny rodzina piw Hijos de Riveira zdobyła złote medale w prestiżowym Word Beer Challenge. To nie pierwszy raz kiedy jakość piw Estrella Galicia i Hijos de Riveria została doceniona na całym świecie. Osobiście nie jestem znawcą ale smak Estrella Galicia kojarzy mi się z latem, wakacjami i oczywiście z Hiszpanią. Jest delikatne i w towarzystwie hiszpańskich tapas smakuje wyśmienicie. Jeśli kiedyś odwiedzicie magiczną Galicję, koniecznie spróbujcie i dajcie znać co sądzicie o tym złotym trunku.
Chociaż Hiszpania zdecydowanie utożsamiana jest z winem, to jednak piwo jest jednym z najczęściej spożywanych napojów w tym kraju. Znanych jest wiele marek, jednak ta jedna zasługuje na szczególną uwagę, przede wszystkim dlatego, że narodziła się w Galicji. Początki tego słynnego piwa sięgają 1906 r., kiedy po powrocie z Meksyku Jose Maria Rivera Corral założył pierwszą fabrykę piwa i lodu w galicyjskim mieście A Coruña. W latach dwudziestych XX wieku syn założyciela Ramon Rivera rozpoczął proces mechanizacji browaru.
W ostatnich latach firma przeprowadziła silny proces ekspansji na nowe rynki i dziś „Hijos de Rivera” (synowie Riveira) jest obecny na terenie całej Hiszpanii, a także w 20 innych krajach na 5 kontynentach, z markami takimi jak: Estrella Galicia, Estrella Galicia 00, 1906, Cabreiroa, Agua de Cuevas.
Kilka miesięcy temu, korzystając z okazji wyjazdu do A Coruña, postanowiliśmy odwiedzić browar Estrella Galicia i „Hijos de Rivera” i zgłębić tajniki produkcji tego lokalnego piwa. Byliśmy bardzo miło zaskoczeni profesjonalizmem i przystępnością dla odwiedzających. W niewielkiej grupie odwiedzających, zostaliśmy oprowadzeni po hali produkcyjnej, i zapoznani z historią browaru i produkcji piwa.
Niesamowite wrażenie zrobiły na mnie ogromne kadzie w których leżakuje piwo. Otoczenie i nastrojowa muzyka relaksują i zupełnie nie sprawiają wrażenia fabryki. To raczej sanatorium dla leżakującego piwa 😉
Hala produkcyjna jest już bardziej zautomatyzowana, na taśmach przesuwają się kolejne butelki piwa i wody. Gdzieniegdzie tylko przechadzają się nieliczni pracownicy w białych kitlach i pilnują aby wszystko odbywało się płynnie i bez awarii.
Na zakończenie mogliśmy spróbować swoich sił w samodzielnym nalewaniu piwa z dystrybutorów. Po przejściu krótkiego szkolenia, okazało się, że nie jest to takie trudne 😉
Oczywiście nie obyło się bez zakupów w firmowym sklepie, bo Estrella Galica jest MEGA i najlepiej smakuje w oryginalnych kieliszkach 🙂
Co ciekawe Estrella Galicia jest gwiazdą wielu reklam oraz filmów. Przykładem może być znany serial „Casa de Papel”
Warto też wspomnieć, że Estrella jest sponsorem Galicyjskiego klubu piłkarskiego „RC Celta Vigo”.
Co by nie mówić Gwiazda Galicji jest tylko jedna i jeśli kiedyś odwiedzicie te strony, koniecznie musicie poznać jej smak 🙂
Archiwalne zdjęcia browaru i jego założyciela pochodzą ze strony: comercialfes.com
Niesamowite, jak ten browar potrafi połączyć tradycję z nowoczesnością. A te zdjęcia z hali produkcyjnej – prawdziwa uczta dla oczu! 📸🍺 Coekawa jestem smaku piwa czy jest równie imponujący jak jego produkcja? 🙂 Może warto spróbować i przekonać się na własnym podniebieniu! Kiedyś tam trafimy i przekonamy się sami 🙂
Smak jest bardzo delikatny, kojarzy się z latem i ze słońcem. Myślę Aniu, że warto spróbować, ale koniecznie na miejscu, w Galicji 🙂
Estrella Galicia to chyba najpopularniejsze hiszpańskie piwo na świecie. Widziałam je w wielu krajach. W Polsce też jest bardzo znane.
Bardzo cenne jest podtrzymywanie tradycji browaru z jednoczesnym jego rozwojem.
To zdecydowanie najlepsze piwo hiszpańskie 🙂
Miałam okazję zwiedzić kiedyś taki niewielki, ale stary browar. Zachwycające jest to, jak łączy się tam nowoczesność z tradycją. Nie jestem piwoszką, zdecydowanie bliżej mi do wina 😉 Jednak warto wiedzieć coś o czymś, co jest znane 🙂
Edytko, pięknie wyglądasz 🙂
Takie stare browary mają w sobie dużo uroku. Ja też wolę wino, ale latem, podczas upałów równie chętnie sięgam po Estrella Galicia 🙂
Bardzo dziękuję Małgosiu 🙂
Bardzo podoba mi się połączenie tradycji z nowoczesnością. Z przyjemnością zwiedziłabym to miejsce ze znajomym, który jest znawcą piwa- Wojtkiem. Ciekawi mnie smak tego piwa.