W drodze na północ Galicji odwiedziliśmy jedno z najbardziej znanych miejsc Playa de las Catedrales. Byliśmy tu już wcześniej, ale dopiero teraz udało nam się zobaczyć to miejsce w całej okazałości.
W pobliżu plaży znajdują się parkingi oraz restauracja, w której można wypić pyszną kawę, posilić się lub odpocząć relaksując się i podziwiając piękne widoki.
Playa las Catedrales (w tłumaczeniu Plaża Katedr) w prowincji Lugo to jedno z najpiękniejszych miejsc w Galicji i najbardziej znana plaża w Europie. Jej prawdziwa nazwa to Playa de Aguas Santa czyli Plaża Świętych Wód. Znajduje się nad Zatoką Biskajską i Morzem Kantabryjskim. Jej długość to około 1500 m.
Playa las Catedrales otrzymała swój przydomek ze względu na to, że jej formacje skalne przypominają łuki gotyckich katedr. Intensywna erozja wywierana przez morze na te małe ale pionowe klify sprzyja tworzeniu rozległego systemu jaskiń morskich, buforów, łuków i wysepek. Ich wysokość to nawet 30 metrów. Od 2005 roku otrzymała tytuł Pomnika Przyrody, a jakiś czas temu została uznana za jeden z 7 cudów natury w Hiszpanii. To niezwykłe miejsce, które pozostaje ukryte do czasu, gdy przypływ cofnie swoje wody i pozwoli nam spacerować po jego piaskach i kontemplować jego uroki.
Jeśli chcecie być świadkiem magii, musicie być na plaży w odpowiednim momencie. To moment, gdy woda morska odpływa i ujawnia sekret, ukazując naturalne piękno. Trzeba pamiętać, że w czasie przypływu zejście na plażę staje się niemożliwe, gdyż cała plaża jest zalana morską wodą.
Na szczycie znajduje się również przełęcz z której można podziwiać najpiękniejsze punkty wybrzeża.
Co ciekawe, w wietrzny dzień można usłyszeć świst między wielkimi kamieniami, który przypomina odtwarzanie muzyki organowej w kościele.
Ze względu na dużą popularność tej plaży Xunta de Galicia musi kontrolować liczbę odwiedzających, aby zadbać o ten naturalny skarb. Tłumy zdarzają się głównie w okresie wakacyjnym i w weekendy. Dlatego między lipcem a wrześniem trzeba zarezerwować sobie miejsce na plaży. Rezerwacja nie jest skomplikowana, wystarczy odwiedzić oficjalną stronę udostępnioną przez Xunta Galicia i wypełnić prosty formularz.
Na plaży Katedr teoretycznie można się opalać, ale w praktyce nikt tego nie robi. Zniechęcają kapryśne fale i tłumy turystów. To miejsce warto odwiedzić po to, aby pospacerować i podziwiać naturalne piękno przyrody. Na szczęście nieopodal znajdują się mniejsze i przyjazne plaże, na których można oddać się błogiemu lenistwu.
W każdym razie miejsce zachwyca i niewątpliwie jest magiczne. Bez wątpienia to obowiązkowy przystanek dla podróżujących po północy Galicji.
Chętnie bym się przeszła tą plażą, teraz, w szary listopadowy dzień. Brakuje mi energetycznych widoków.
Wspaniałe widoki, przepiękne miejsce, te skały są niesamowite, naprawdę robią wrażenie :))
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Im częściej zaglądam na Twój blog, czytam i podziwiam zdjęcia, tym bardziej uzasadniony wydaje mi się jego nazwa – magiczna Galicja
Co za piękne miejsce.
Uwielbiam takie plaże, przepiękne formacje skalne.
Nie dziwię się , że bywają tam tłumy i jest to kontrolowane.
Ten dźwięk przypominający organy bardzo mnie zaintrygował.
Zachwycają mnie miejsca, które pokazujesz.
Przecudownie !
Te formacje skalne przypominają mi te w Portugalii podobnie jak i plaże 😉 dla nas były to jedne z najladnieszych plaż jakie do tej pory widzieliśmy. Nie dziwię się że i te w Galilicji otrzymały tytuł cudu natury bo prezentują się pięknie 🙂
Bardzo lubię takie miejsca wypełnione magią płynącą z krajobrazu 🙂
Wspaniale formacje skalne,natura potrafi zachwycić. Coraz bardziej jestem przekonana,że Galicja to cudowny region i wiesz jak będę planować wakacje to będę mieć to na uwadze. I oczywiście muszę wtedy odwiedzić Playa de las Catedrales.
Takich widoków takich bryz mi brakuje. Tego słońca tego błękitu tego lazuru. Tego zapachu tego wiatru tego szelestu…. tej muzyki organowej.
Cudne miejsce piękna plaża…a ona się nie zapadała pod stopami?
Nie dziwie się ze twojemu zachwytowi nad tym miejscem, tez byłabym.
Lubię takie piekne miejsca i chętnie spędziła bym tam trochę czasu 🙂
Napisać, że miejsce niezwykłe to za mało. Oglądając zapiera dech, a być tam i doświadczać tego widoku, dotykać, to musi być przeżycie.
Oj jest, niewątpliwie. To niesamowite, jak natura potrafi tworzyć cuda. Warto to zobaczyć, chociaż raz w życiu.