W drodze powrotnej z Parku Narodowego „Peneda Geres”, odwiedziliśmy jedno z ciekawszych miejsc w okolicy – Sanktuarium Bom Jesus do Monte (Sanktuarium Dobrego Jezusa z Góry). To obok Fatimy jedno z największych i najczęściej odwiedzanych sanktuariów jakie spotkać można na terenie Portugalii. Znajduje się ono w północnej części kraju na malowniczym zalesionym wzgórzu (400 metrów n.p.m.), około 5 km od centrum Bragi w niewielkiej wiosce Tenões.
Świątynia ta wzniesiona została w drugiej połowie XVIII wieku w miejscu niewielkiej kaplicy pod wezwaniem Świętego Krzyża. Głównym inicjatorem budowy sanktuarium był ówczesny arcybiskup Bragi – Dom Rodrigo de Moura Teles (1644-1728). Projektantem zaś, został wybitny portugalski architekt Carlos Amarante. Serce całego założenia stanowi usytuowany na niezwykle malowniczym wzgórzu (Monte Espinho) barokowy kościół Igreja Bom Jesus, do którego prowadzą przeszło 100 metrowe monumentalne, barokowo-rokokowe schody. Ich dolna część z licznymi kaplicami oraz fontanną „Pięciu Ran Chrystusa” tworzy niezwykle ciekawą Drogę Krzyżową.
Granitowe stopnie biegną podwójnie, tworząc wyszukaną zygzakowatą konstrukcję. Każde piętro stanowi jednocześnie osobny taras, ozdobiony rzeźbami i fontannami, symbolizującymi (po kolei) Rany Chrystusa, Pięć Zmysłów oraz Trzy Cnoty Boskie, co stanowi alegoryczne połączenie sacrum i profanum – symboliczne wyzbycie się świata materialnego na rzecz świętości. Całe założenie jest metaforą drogi ludzkiego życia, wędrówki człowieka od narodzin, przez trudy codzienności i pokusy zmysłowe, aż do nieba i zbawienia.
Wspinając się po schodach natrafiamy na najciekawszą część podejścia symbolizującą pięć zmysłów człowieka (Escadaria dos Cinco Sentidos): wzrok, zapach, słuch, dotyk oraz smak. Od tego miejsca schody przybierają dwubiegunową postać, a ich białe ściany pięknie korespondują z bogatymi kamiennymi zdobieniami. Ponadto znajdują się tu liczne fontanny oraz rzeźby przedstawiające postaci biblijne.
Ostatnia, najwyższa część podejścia to symbole trzech cnót (Escadaria das Tres Virtudes): Wiary, Nadziei oraz Miłości. Będąc już na samej górze warto zwrócić uwagę na znajdujące się przed kościołem osiem figur przedstawiających m in. Piłata i Heroda oraz ludzi, którzy potępili Chrystusa.
Schodów jest ponad 600, ale podeście nie jest zbyt trudne.
Na szczyt wzgórza można dostać się także zbudowaną w 1882 roku kolejką linowo-szynową (jest to najstarsza tego typu konstrukcja na Półwyspie Iberyjskim).
Większość wiernych jednak w ramach pokuty pokonuje całą drogę na kolanach. Sanktuarium wraz z prowadzącymi do niego schodami symbolizuje duchową wędrówkę do nieba i stanowi religijny symbol Portugalii.
Na końcu bardzo stromych schodów i na szczycie wzgórza znajduje się Sanktuarium.
Piękny rzeźbiony ołtarz przedstawia scenę ukrzyżowania.
Sanktuarium Bom Jesus do Monte uważane jest za najlepszy punkt widokowy w Bradze, a jego sława jest zasłużona. Widoki Bragi u podnóża schodów są po prostu… imponujące!
Sanktuarium Bom Jesus to obowiązkowy punkt w Bradze i doskonały plan na spędzenie poranka lub popołudnia: na górze znajduje się kawiarnia, w której można odpocząć i kontemplować imponujące widoki. Warto też pospacerować po okolicznych ogrodach, w których znajduje się nawet grota i oczko wodne.
Ciekawe i historyczne miejsce. Tutaj nie byłam. Ale może dlatego, że sanktuaria odwiedzam rzadko. Piękna pogoda Wam towarzyszyła.
Też nie przepadamy jakoś strasznie za sanktuariami, ale takie wyjątkowe miejsca warto zobaczyć. Pogoda rzeczywiście była cudowna 🙂
Podoba mi się 🙂 lubię takie miejsca. Ja to wszystko lubię , no albo prawie wszystko 🙂 ale takie miejsca bardzo. W realu musi tovwylgadac obłednie. Ostatnio we Włoszech tez byliśmy w jednym Sanktuarium i misze w końcu coś o nim naskrobac 🙂
To podobnie jak ja Aniu 🙂 Wszystko mnie zachwyca, a już szczególnie miejsca z duszą. Ciekawa jestem Twojej relacji z tego włoskiego Sanktuarium.
Przepiekne miejsce, zarówno pod względem architektury, wystroju, położenia i duchowości. Fo takich miejsc warto pielgrzymować.
To prawda, nie jesteśmy jakoś bardzo uduchowieni, ale miejsce zrobiło na nas ogromne wrażenie.
Sama nazwa Sanktuarium bardzo mi się podoba. Zabytek piękny, a i schody robią niesamowite wrażenie
Tak, choćby dla samych schodów warto tu przyjechać i zobaczyć je na własne oczy.
Fantastyczne miejsce. Dzięki Bogu udało mi się wejść przez komputer, niestety przez telefon nie daje mi pozwolenia !
Lubię takie miejsca. Odzyskuję spokój. Siedzę i odpoczywam tam. Pięknie to pokazałaś. Prawie moimi oczami!
Nie wiem Kasiu co się dzieje, ostatnio rzeczywiście mam problemy z WordPress. Muszę się temu przyjrzeć. Tym bardziej dziękuję Ci za komentarz 🙂 To rzeczywiście miejsce w którym można zrelaksować ciało i duszę 🙂