Galicja, to jeden z najbardzej malowniczych regionów w północnej Hiszpanii, który pod wieloma względami może zaskoczyć turystów. To nie tylko piękne plaże ze skalistymi urwiskami i cudowne wyspy. To również kraina, która słynie z gór, zielonych lasów eukaliptusowych i malowniczych wodospadów.
Największy z wodospadów w Galicji to Fervenza do Toxa. Z parkingu prowadzi do niego 2 i pół km szlak otoczony gęstwiną wilgotnych, nadrzecznych lasów. Czasami można mieć wrażenie, że to tropikalna dżungla.
Trasa jest dobrze oznakowana i spokojna, dostępna tylko dla pieszych, a bogactwo przyrody i piękne widoki umilają trudy wędrówki.
Fervenza do Toxa, to 30 metrowy wodospad, co czyni go najwyższym wodospadem w Galicji. Woda, która spada pochodzi z rzeki Toxa, jednego z dopływów rzeki Deza i od niej własne pochodzi nazwa wodospadu. Pierwsze spotkanie z wodospadem odbywa się u jego podstawy, gdyż ścieżka prowadzi do dużego basenu, który tworzy. To widok bardzo spektakularny i przyciągający mnóstwo turystów.
W pobliżu Fervenza do Toxa widać Fontanę przykrytą płytą, na której wyryto kilka figur: muszlę, ptaka i gałąź dębu.
Warto zejść schodami poniżej głównego wodospadu, gdzie urocze mniejsze kaskady tworzą piękne krajobrazy. Dla amatorów fotografii to prawdziwy raj.
Wspinając się szlakiem w drodze powrotnej można podziwiać okolicę z punktu widokowego i zobaczyć wodospad w całej jego okazałości oraz zachwycić się monumentalną, górską okolicą.
Z tego miejsca 6 km szlak prowadzi aż do Mosteiro de Carboeiro, niestety z powodu prac montażowych do filmu, nie udało nam się go zobaczyć. Pewnie wrócimy tu innym razem.
Na koniec coś dla ciała, bo dusza była już nakarmiona cudami natury. W małej miejscowości Bandeira, tuż przy drodze zostaliśmy zaskoczeni ogromnym bocadillos con calamares (kanapkami z kalmarami). Tym samym mała przekąska przerodziła się w bardzo syty posiłek. Uważajcie więc zamawiając jedzenie w Galicji, możecie być zaskoczeni wielkością posiłków.
Jeśli więc lubicie górskie wyprawy i piękno krajobrazu, galicyjskie szlaki poprowadzą Was w urocze miejsca, a ich różnorodność nie pozwoli się wam nudzić.
Masz 100% racji, to prawdziwy raj dla miłośników fotografii. Te muszle wyryte w kamieniu pobudzają wyobraźnię, świetny temat na wspaniałe kadry.
Piękne miejsca, takie wodospady fascynują i rzeczywiście dla amatorów fotografii, a kanapa super sprawa. Mnie ciekawi inna sprawa, jak dajecie radę językowo? Uczycie, sie uczyliście, nauczyliście? Czy to tylko na bazie angielskiego?
Ależ bajeczne widoki, coś wspaniałego. Niesamowita siła, moc i piękno natury. Chciałabym tam być… a i na koniec wyprawy zjeść taką ,,kanapeczkę,, :)))
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Takiego oblicza Galicji nie znałam. Piękne miejsce, wspaniały wodospad.
Osobiście kocham wodospady.
Takie górskie wędrówki i nagroda w postaci cudnych widoków i pięknego wodospadu wynagradza trudy wędrówki. No a już ta kanapka z kalmarami, no pychota !!
Takie okolice to najczęściej miejsca na wycieczki, podziwianie krajobrazu, górskie widoki i wodospady. Amatorów wypraw nie brakuje.
Uwielbiam wodospady i takie klimaty. Będąc w takich miejscach zapomina się o codzienności i ładuje emocjonalne akumulatory. Dzięki Tobie poznaję Galicję nie ruszając się z własnego podwórka 😉